Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Walczę o basen oraz medal olimpijski

03 kwietnia 2009 | Życie Warszawy | Andrzej Borodej Mateusz Błażkow
Otylia Jędrzejczak dopiero w tym tygodniu dała radę odebrać w naszej redakcji nagrodę  za 4. miejsce  w Plebiscycie „Życia Warszawy” na Najlepszych Sportowców Warszawy. Dopóki nie powstanie  w Warszawie odpowiedni basen, „Oti”  będzie nadal rzadko bywać w domu...
autor zdjęcia: Rafał Guz
źródło: Fotorzepa
Otylia Jędrzejczak dopiero w tym tygodniu dała radę odebrać w naszej redakcji nagrodę za 4. miejsce w Plebiscycie „Życia Warszawy” na Najlepszych Sportowców Warszawy. Dopóki nie powstanie w Warszawie odpowiedni basen, „Oti” będzie nadal rzadko bywać w domu...

Nasza najlepsza pływaczka mówi o planach na ten rok, obronie pracy magisterskiej i swoich ambicjach. Zapowiada, że karierę zakończy dopiero po igrzyskach w Londynie

Kilka tygodni temu przeszła pani zabieg wyprostowania przegrody nosowej, który ma zapobiec częstym chorobom zatok. Kiedy wznowi pani treningi?

Otylia Jędrzejczak: Już trenuję, ale tylko poza wodą. Zajęcia na basenie wznowię już niedługo. Niestety, planowana wcześniej przeze mnie przerwa w pływaniu przedłużyła się z trzech do pięciu tygodni. Dłuższa przerwa oznacza jednak, że przynajmniej pierwsze pół tego sezonu mam z głowy.

W przerwie jednak pani nie próżnowała. Udało się skończyć i obronić pracę magisterską?

O tak! (śmiech) Blisko trzy miesiące poświęciłam na jej pisa- nie. Na jaki temat? O relacjach na linii trener – zawodnik. Jestem bardzo szczęśliwa, że wreszcie udało mi się ją obronić. Jakiś etap w życiu już za mną.

Udało się przeprowadzić zabieg, skończyć studia, ale o medalu mistrzostw świata może już pani chyba zapomnieć...

Coś za coś. Wszystko wskazuje na to, że nie zdążę przygotować się do mistrzostw świata w Rzymie, które odbędą się na przełomie lipca i sierpnia. Czasu nie oszukam, przerwa w treningach była zbyt...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8284

Spis treści
Zamów abonament