Walczę o basen oraz medal olimpijski
Nasza najlepsza pływaczka mówi o planach na ten rok, obronie pracy magisterskiej i swoich ambicjach. Zapowiada, że karierę zakończy dopiero po igrzyskach w Londynie
Kilka tygodni temu przeszła pani zabieg wyprostowania przegrody nosowej, który ma zapobiec częstym chorobom zatok. Kiedy wznowi pani treningi?
Otylia Jędrzejczak: Już trenuję, ale tylko poza wodą. Zajęcia na basenie wznowię już niedługo. Niestety, planowana wcześniej przeze mnie przerwa w pływaniu przedłużyła się z trzech do pięciu tygodni. Dłuższa przerwa oznacza jednak, że przynajmniej pierwsze pół tego sezonu mam z głowy.
W przerwie jednak pani nie próżnowała. Udało się skończyć i obronić pracę magisterską?
O tak! (śmiech) Blisko trzy miesiące poświęciłam na jej pisa- nie. Na jaki temat? O relacjach na linii trener – zawodnik. Jestem bardzo szczęśliwa, że wreszcie udało mi się ją obronić. Jakiś etap w życiu już za mną.
Udało się przeprowadzić zabieg, skończyć studia, ale o medalu mistrzostw świata może już pani chyba zapomnieć...
Coś za coś. Wszystko wskazuje na to, że nie zdążę przygotować się do mistrzostw świata w Rzymie, które odbędą się na przełomie lipca i sierpnia. Czasu nie oszukam, przerwa w treningach była zbyt...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta