![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Stażysta pomoże obniżyć koszty
O bezrobotnych specjalistów z urzędów pracy pracodawcy toczą prawdziwy bój. Nic dziwnego. Gdy bowiem uda im się pozyskać taką osobę do pracy, nie będą mieli zbyt wielu obowiązków związanych z zatrudnieniem pracowników.
Wszelkie koszty bowiem ponosi powiatowy urząd pracy (PUP). Pracodawca nie musi temu bezrobotnemu płacić pensji ani opłacać składek na ubezpieczenia społeczne. Tym samym nie ma obowiązku ujmowania go na liście płac i wysyłania deklaracji do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Stażysta bowiem otrzymuje stypendium stażowe w wysokości 791 zł brutto, które wypłaca PUP. Urząd też od tej kwoty odprowadza składki: emerytalną, rentową i wypadkową. A także pokrywa koszt badań lekarskich wymaganych przed odbyciem stażu.Ponadto firma nie ma obowiązku wypłacania stażyście wynagrodzenia za urlop albo ekwiwalentu za niewykorzystane dni wolne. Nie udziela mu bowiem urlopu wypoczynkowego, takiego jak osobom zatrudnionym na umowę o pracę.
—irb
