![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Pomysł zabezpiecz pisemną umową
Polskie przepisy nie przewidują specjalnej umowy na sprzedaż czy udostępnienie know-how.
Korzystając ze swobody zawierania umów, można, a nawet trzeba, sporządzić taki dokument, jeśli chcemy zarobić na autorskim pomyśle. Jeśli mamy przekazać kontrahentowi pełnię praw do know-how, to możemy je po prostu sprzedać. Inna opcja to udostępnienie – np. na określony czas. Po upływie terminu określonego w umowie nasz kontrahent musi przestać korzystać z naszego pomysłu. Udostępniając go, nie musimy się ograniczać tylko do jednego kontrahenta – jeśli w umowie nie zostanie zastrzeżona wyłączność, możemy zarobić wiele razy.
Co jednak, gdy trafiliśmy na nieuczciwego przedsiębiorcę, który korzysta z naszego pomysłu, a nie chce płacić? Należy wówczas sięgnąć do ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Zgodnie z nią czynem nieuczciwej konkurencji jest wykorzystanie cudzych informacji stanowiących tajemnicę przedsiębiorstwa, czyli właśnie know-how.
—wik
