Kiedy członek zarządu spółki odpowiada za zaległości podatkowe
Musi być interpretowany ściśle przepis sankcyjny, który na dodatek każe ponosić odpowiedzialność, całkowicie pomijając kwestię zawinienia w powstaniu zaległości podatkowej – twierdzą adwokat, partner w Kancelarii Tomczak i Partnerzy spółka adwokacka, oraz prawniczka z tej kancelarii
Zmienne i niejasne było dotychczas orzecznictwo sądu administracyjnego w kwestii odpowiedzialności członków zarządów spółek handlowych za zaległości podatkowe na tle art. 116 ordynacji podatkowej (ordynacja). Rozbieżność ta dotyczyła między innymi tak podstawowej kwestii, jaką jest zakres ponoszonej przez członka zarządu odpowiedzialności za zaległości podatkowe spółki: czy obejmuje on tylko okres, w którym członek zarządu pełnił swoją funkcję – tak Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie (I SA/Kr 185/08), czy też wykracza poza ten okres – tak Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie (II FSK 378/05).
Inną nierozstrzygniętą kwestią jest, czy odpowiedzialność ponoszą tylko ci członkowie zarządu, którzy rzeczywiście i czynnie wykonują funkcje (tak wyrok Sądu Najwyższego z 9 października 2006 r., II UK 47 /06), czy też wszyscy niezależnie od tego, czy faktycznie zajmowali się interesami spółki i pozostawali bierni (tak wyroki WSA: z 12 października 2007 r., I SA/Kr 139 /06, z 15 lipca 2008 r., I SA/Kr 954/07).
Ta chybotliwość stanowiska sądów zachęcała organy skarbowe do przyjęcia i stosowania najmniej korzystnej dla członków zarządów interpretacji tego przepisu. Spraw tego rodzaju jest w ostatnich latach coraz więcej. Organy skarbowe podjęły w tej sprawie swoistą ofensywę. Niezależnie od poglądów na temat nadfiskalizmu polskiego systemu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta