1 tupolew, 1 pilot, 3 warianty
Samoloty dla VIP-ów. W lipcu ostatni rządowy Tu-154 wróci z remontu. Nie ma kto nim latać, nie warto go sprzedać
W rosyjskiej Samarze kończy się remont generalny drugiego
Tu-154, który wozi polskich VIP-ów, o numerze bocznym 102 (pierwszy, o numerze 101, rozbił się 10 kwietnia pod Smoleńskiem). Ma być gotowy 24 lipca.
Modernizacja obu maszyn kosztowała ok. 70 mln zł (po ok. 35 mln za sztukę). W jej wyniku tupolew będzie miał przedłużony o sześć lat czas eksploatacji, zostanie zmodyfikowany, wyremontowane zostaną silniki. Jednak jego los jest niepewny. Dlaczego?
Po tragicznej śmierci majora Arkadiusza Protasiuka, dowódcy załogi tupolewa, który rozbił się 10 kwietnia, w 36. Specjalnym Pułku Lotnictwa Transportowego został tylko jeden w pełni wyszkolony pilot (dowódca załogi) z uprawnieniami instruktorskimi na ten model maszyny – kpt. Grzegorz Pietruczuk. Ale sam nie jest w stanie zająć się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta