Pracownicy są największym kapitałem
Debata „Rzeczpospolitej” na temat pokryzysowej sytuacji rynku TSL Przychody firm logistycznych zmalały w 2009 roku o ponad 11 proc., jednak niektóre z nich zanotowały rekordowe zyski. Prof. SGH Halina Brdulak, która przygotowała tegoroczny ranking firm TSL, dyskutowała z przedstawicielami branży, w jaki sposób ich firmy przeszły kryzys i jak wykorzystują zdobyte w nim doświadczenia
Jak ubiegły rok wyglądał z punktu widzenia przedsiębiorstw? To pytanie Halina Brdulak zadała: Yannowi Belgy, dyrektorowi generalnemu FM
Logistic Poland, Tomaszowi Burasiowi, prezesowi DHL Express, i Januszowi Górskiemu, prezesowi DB Schenker.
– Jestem zadowolony z minionego roku, chociaż przychody spadły o 6 proc., ale wynik netto był najwyższy w ostatnich latach i o
8 proc. przekroczył bardzo dobry rezultat z 2008 roku – ocenił Janusz Górski. Dodał, że rekordowe zyski są wynikiem strategii unikania konkurencji cenowej i upraszczania procesów. – Każdy łańcuch dostaw jest inny. Krytyczne są umiejętności ludzi, których zatrudniamy – stwierdził prezes DB Schenker. Jego firma zanotowała dwucyfrowy przyrost samochodowych przewozów międzynarodowych. Najdynamiczniej rosło zainteresowanie transportem do i z Francji, Włoch, a także krajów Europy Południowo-Wschodniej, w tym Czech i Słowacji. Dla tego regionu Polska staje się centrum dystrybucyjnym. Według Górskiego rok 2009 był znakomitym czasem dla przewozów lotniczych, przede wszystkim z Chin, Tajwanu i Malezji. Dwucyfrowe zwyżki notował transport oceaniczny z Chin, Tajwanu, a nawet Indii. – Samolotami importowane są dobra produkcyjne, które po przetworzeniu są eksportowane z Polski, natomiast drogą morską sprowadzane są towary konsumpcyjne. W kryzysie właśnie konsumpcja napędzała gospodarkę. Wzrost...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta