Wyznaczenie dyżuru jest prostsze niż jego zrekompensowanie
Nie ma pewności, jakie wynagrodzenie wypłacić pracownikowi, który za dyżur pełniony poza domem odebrał czas wolny. Nie wiadomo też, jak rozliczyć się z kierownikiem, który podczas dyżurowania musiał wykonać pracę.
Zadania nie ułatwia fakt, że Inspekcja Pracy wyraziła w tym zakresie odmienne zdanie od prezentowanego przez resort pracy.
Ogólne zasady
Dyżur to okres pozostawania przez podwładnego w gotowości do wykonywania umówionych zadań, przypadający poza normalnymi godzinami pracy. Czasu jego trwania nie wlicza się do czasu pracy, jeśli w trakcie dyżuru nie doszło do wykonywania służbowych obowiązków.
Zasadą wynikającą z art. 1515 k.p. jest prawo pracownika do rekompensaty za pełnione dyżury. Wyjątki od niej dotyczą natomiast dyżurów pełnionych w domu bądź przez pracowników zarządzających w imieniu pracodawcy zakładem pracy. Pierwszy przypadek – dyżuru domowego – obejmuje wszystkie te dyżury, podczas których etatowiec swobodnie dysponuje swoim czasem i przebywa w dogodnym dla siebie miejscu, pozostając jednocześnie w gotowości do stawienia się w zakładzie lub innym miejscu wyznaczonym na wezwanie pracodawcy. Drugi, obejmujący wszystkie dyżury pełnione przez pracowników zarządzających, dotyczy, w zależności od formy prawnej pracodawcy, pracowników kierujących jednoosobowo zakładem i ich zastępców lub pracowników wchodzących w skład kolegialnego organu zarządzającego firmą. W obu przypadkach wśród zarządzających zakładem uwzględnia się ponadto głównych księgowych.
Pozostali pracownicy mają w zamian za dyżur...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta