Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Na zapłatę lepiej nie czekać w nieskończoność

25 września 2014 | Dobra Firma | Łukasz Sitek
Bieg przedawnienia można przerwać przez każdą czynność przed sądem
autor zdjęcia: Marian Zubrzycki
źródło: Fotorzepa
Bieg przedawnienia można przerwać przez każdą czynność przed sądem

Zdarza się, że kontrahent nie płaci na czas, mimo że się do tego zobowiązał w umowie. 
W takiej sytuacji nie ma co zwlekać i od razu warto iść do sądu. Jeśli przedsiębiorca tego nie zrobi, roszczenie ulegnie przedawnieniu.

Terminy przedawnienia są krótkie, a co gorsze – nie można ich zmienić (np. wydłużać) w umowie podpisanej z kontrahentem. Jeśli nawet przedsiębiorcy zamieszczą takie postanowienia, i tak będą one nieważne, bo zabraniają tego przepisy. Mowa o art. 119 kodeksu cywilnego. Mimo jednak jednoznacznej formuły tego przepisu, strony nie są całkowicie pozbawione wpływu na długość okresu, po upływie którego roszczenie się przedawni. Okres ten zależy bowiem, co wynika z art. 120, od wymagalności roszczenia, która – co do zasady – zbiega się z terminem płatności. Ten zaś strony mogą ustalić dowolnie. Wspomniany art. 120 k.c. mówi, że bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne, a jeżeli wymagalność roszczenia zależy od podjęcia określonej czynności przez...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9950

Wydanie: 9950

Spis treści

Media planet

Zamów abonament