Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jak być partnerem dla najlepszych

03 października 2014 | Opera Narodowa | Jacek Marczyński
autor zdjęcia: Krzysztof Bieliński
źródło: TW-ON

Waldemar Dąbrowski, dyrektor naczelny Teatru Wielkiego-Opery Narodowej 
rekomenduje nowy sezon, wierząc, że da on powody do satysfakcji.

Był pan na tegorocznej gali International Opera Awards w Londynie?

Waldemar Dąbrowski: Tak. Otrzymaliśmy dwie nominacje w kategorii najlepsze przedstawienie nowej opery: za „Qudsję Zaher" Pawła Szymańskiego oraz „Kupca weneckiego" Andrzeja Czajkowskiego – koprodukcję festiwalu w Bregencji, Teatru Wielkiego-Opery Narodowej oraz Instytutu Adama Mickiewicza. „Kupiec wenecki" wygrał.

Sądzi pan, że będą kolejne wyróżnienia?

Wierzę w to. Świadczy o tym choćby coraz większa liczba recenzji w zagranicz-nych mediach z naszych przedstawień. Zaintere-sowanie świata prapremierą opery Pawła Szymańskiego było wręcz zaskakujące.

A czy ta nagroda pomoże przyciągnąć polską publiczność na „Kupca weneckiego"?

Jestem dobrej myśli, mam w pamięci, jak nasi widzowie przyjęli premiery „Pasażerki" Weinberga, „Diabłów z Loudun" Pendereckiego, „Qudsji Zaher" Szymańskiego czy „Moby Dicka" Knapika. Wierzę, że uda się nam też przywrócić Andrzejowi Czajkowskiemu należne miejsce w świadomości Polaków. To niezwykła postać, która w symboliczny sposób powraca teraz do rodzinnego miasta, Warszawy. Zeszytowi programowemu do tego spektaklu towarzyszyć będzie opowiadanie Hanny Krall poświęcone temu artyście.

Jak w ogóle zapowiada się sezon Teatru Wielkiego-Opery Narodowej?...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9957

Wydanie: 9957

Spis treści
Zamów abonament