W przedszkolach bez zwolnień
Ministerstwo Edukacji Narodowej wycofało się z pomysłu uelastycznienia liczby dzieci w oddziałach przedszkolnych. Rozwiązanie to groziło redukcją etatów.
Resort edukacji już nie chce, by w jednej grupie przedszkolnej mogło być więcej niż 25 dzieci. Zmiana zniknęła z projektu nowelizacji ustawy o systemie oświaty.
Obecnie do danej grupy nie może być zapisanych więcej niż 25 przedszkolaków. Zazwyczaj jednak część dzieci jest nieobecna, ponieważ maluchy często chorują. Pojawił się więc pomysł zmiany przepisu: pod opieką jednego nauczyciela mogłoby przebywać maksymalnie 25 przedszkolaków. Miało to służyć bardziej efektywnemu wykorzystaniu personelu i umożliwić racjonalne wykorzystywanie miejsc w placówkach. Tak argumentował MEN.
– Oszczędności mogły się odbić na dzieciach. Spowodowałyby roszady między grupami w zależności od tego, ilu przedszkolaków by...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta