Szukają ziemi pod domy w dobrym miejscu
Kupno parceli budowlanej z ruiną budynku może być warte grzechu – oceniają pośrednicy. Ale nie są to łatwe inwestycje. Czy bardziej opłaca się zakup pustej działki?
Ceny działek budowlanych, jak mówi pośredniczka Joanna Lebiedź, właścicielka stołecznej agencji Lebiedź Nieruchomości, są zdecydowanie niższe niż w czasie boomu. – Wtedy były to zupełnie wariackie stawki. Nadal jednak są to w Warszawie kwoty zaporowe. Budowa domu za cenę trzy-, czteropokojowego mieszkania nie jest możliwa – zauważa pośredniczka z Warszawy.
Prosty rachunek
Jak opowiada Joanna Lebiedź, pieniądze na zakup działki i budowę domu mają często pochodzić, przynajmniej w części, ze sprzedaży mieszkania. – Tymczasem ceny lokali spadły. O kredyt na budowę domu trudno. Większość klientów po przeprowadzeniu prostego rachunku rezygnuje z takiego pomysłu – tłumaczy pośredniczka.
I podaje przykład. 800-metrowa parcela na Bielanach kosztuje ok. 500 zł za metr, co daje 400 tys. zł. Do tego dochodzą koszty transakcyjne, m.in. 2-proc. podatek. – Ceny transakcyjne trzypokojowych mieszkań od 65 do 68 mkw. w peryferyjnych dzielnicach to ok. 340–420 tys. zł – podaje Joanna Lebiedź. – Pytanie, czy warto zamienić wygodne mieszkanie na kawałek gruntu, którego zabudowanie może się okazać finansową katastrofą – przestrzega.
O dużej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta