Sprint żółwi
Awantury na trybunach w Krakowie. Lech znowu remisuje.
Kolejny trener nie dotrwał do końca sezonu zasadniczego. Robert Podoliński został zwolniony z Cracovii. W piątek na stadionie przy ulicy Kałuży przegrał 0:1 z Pogonią prowadzoną przez zatrudnionego dwa tygodnie temu Czesława Michniewicza. To drugie z rzędu zwycięstwo Pogoni, od kiedy zespół objął Michniewicz – zespół z Szczecina wrócił do grupy mistrzowskiej.
Podoliński przed sezonem został zatrudniony przez właściciela Cracovii Janusza Filipiaka. To była nowa postać w ekstraklasie – absolwent warszawskiej AWF wcześniej wyrobił sobie nazwisko, pracując w niższych ligach.
Zwolnienie Podolińskiego oznacza, że w naszej 16-zespołowej ekstraklasie tylko w siedmiu klubach nie doszło w tym sezonie do zmiany szkoleniowca. W Lechu, Lechii i Pogoni do roszad dochodziło dwukrotnie.
I chociaż porażka Cracovii była gwoździem do trumny Podolińskiego, to nie futbol był w sobotę w Krakowie najważniejszy. Mecz został przerwany, gdyż kibice Pogoni postanowili sprawdzić, czy nie dadzą rady zwycięstwa swojej drużyny zmienić w walkower dla Cracovii. Odpalili race, dym spowodował, że nie było...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta