Chorym na razie nie grozi armagedon
Dzięki lekom generycznym produkowanym w Polsce pacjenci i Narodowy Fundusz Zdrowia oszczędzają rocznie 700 mln złotych.
Co zapewnia krajowi bezpieczeństwo farmaceutyczne? Czy w obecnej sytuacji gospodarczej i geopolitycznej polscy pacjenci powinni obawiać się braku najważniejszych leków? Jaką rolę mają do odegrania rodzimi wytwórcy? O tym dyskutowano podczas debaty zorganizowanej w ubiegłą środę w „Rzeczpospolitej". Dyskusja była poświęcona znaczeniu krajowego przemysłu farmaceutycznego dla bezpieczeństwa lekowego Polski.
Narodowy Fundusz Zdrowia wydaje na leki refundowane średnio ok. 11 mld zł rocznie, z czego na finansowanie medykamentów w aptekach idzie ok. 7,7 mld.
Nieco ponad 25 proc. tej ostatniej kwoty Fundusz przeznacza na generyki, czyli tańsze zamienniki leków oryginalnych, produkowane przez krajowe firmy farmaceutyczne.
Miliardy na refundację
– Tak duży udział krajowych firm w refundacji świadczy o tym, że są one gwarantem bezpieczeństwa lekowego Polaków. Państwu i NFZ istnienie systemu generycznego, czyli krajowego przemysłu farmaceutycznego, bardzo się opłaca. Bo za 27 proc. budżetu krajowe firmy dostarczają leki zabezpieczające 50 proc. potrzeb terapeutycznych polskich pacjentów – powiedział Krzysztof Kopeć, dyrektor ds. prawnych i refundacji leków Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego.
Punktem wyjścia do dyskusji był raport na temat bezpieczeństwa farmaceutycznego Polski. Wynika z niego, że dla...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta