Po akt stanu cywilnego kolejki coraz dłuższe
Informatyzacja rejestrów to klapa. Na odpis aktu urodzenia zamiast kilka dni trzeba czekać kilka tygodni.
Michał Cyrankiewicz
Jeszcze do niedawna akt urodzenia czy małżeństwa niezbędny do przeprowadzenia sprawy spadkowej, rozwodowej czy o alimenty można było dostać od ręki. Teraz ustawodawca każe czekać siedem dni (gdy akt został sporządzony w tym samym urzędzie) lub dziesięć dni (gdy chodzi o inny urząd niż ten, w którym składamy wniosek). To efekt zmian w przepisach. Od 1 marca o akt urodzenia możemy poprosić w dowolnym urzędzie stanu cywilnego w całym kraju, a nie tylko tam, gdzie się urodziliśmy.
Urzędy nie radzą sobie jednak z wdrożeniem nowego, scentralizowanego systemu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta