Kto potrafi lobbować w Brukseli
Rząd próbuje ograniczyć wpływ PO na to, jak w UE ocenia się Polskę. Ale jego działania są spóźnione i niespójne.
Po debacie w Parlamencie Europejskim Beata Szydło zaprosiła w czwartek do Kancelarii Premiera szefów klubów parlamentarnych. To powtórka spotkania sprzed kilku dni. Wtedy część uczestników oburzała się, że premier stwarza wrażenie, jakoby opozycja wspierała jej gabinet. – Mam nadzieję, że nie zakończy się tak jak ostatnio, czyli orędziem premier, która przeinaczy czy wręcz zmanipuluje przekaz tego, co było naprawdę – stwierdził w środę szef Klubu PO Sławomir Neumann, który mimo to wybiera się na rozmowę z Szydło.
PiS i Platforma próbują jednocześnie narzucić opinii publicznej swoją ocenę debaty w europarlamencie. – W Strasburgu narodził się nowy lider europejski, który nazywa się Szydło. Beata Szydło – mówił w Polskim Radiu szef dyplomacji Witold Waszczykowski.
Narracja PO jest inna. Zgodnie z nią rząd stanął ramię w ramię z eurosceptykami (wspieranymi przez Rosję). Neumann: – Ta debata może i była sukcesem PiS, ale na pewno nie była sukcesem Polski, bo przesuwa Polskę na margines UE.
O ile podczas samej dyskusji w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta