E-palacze nie chcą zmian
Za używanie elektronicznych papierosów w miejscach publicznych będą kary – takie plany ma Ministerstwo Zdrowia.
Resort kończy właśnie prace nad nowelizacją ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. Uregulowane mają zostać m.in. przepisy dotyczące e-papierosów. Projekt zakłada, że nie wolno będzie ich używać w miejscach publicznych, zabroniony będzie handel przez internet. Elektronicznych papierosów nie wolno będzie także reklamować.
Użytkownicy e-papierosów protestują. Ich zdaniem Ministerstwo Zdrowia, zamiast dbać o zdrowie obywateli, narazi 1,5 mln użytkowników na jego utratę.
– Zesłanie nas do palarni, w których kłębić się będzie dym z papierosów konwencjonalnych, zmusi nas do wdychania rakotwórczych substancji, od których uciekaliśmy – argumentują Robert Głowacz i Patryk Bełzak ze stowarzyszenia użytkowników e-papierosów Waper.
Nowelizacja ustawy, która wkrótce ma trafić pod obrady rządu, a później parlamentu, ma dostosować polskie przepisy do prawa europejskiego – tzw. dyrektywy tytoniowej. Została przygotowana jeszcze przez ekipę Ewy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta