Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pomoc niezależnie od dochodu

21 stycznia 2016 | Kraj | Monika Krześniak Andrzej Gajcy
Maciej Łopiński
źródło: PAP
Maciej Łopiński
Frankowicze kontra banksterzy – protest w Krakowie, styczeń 2015 r.
autor zdjęcia: Piotr Guzik
źródło: Fotorzepa
Frankowicze kontra banksterzy – protest w Krakowie, styczeń 2015 r.

Ostateczny projekt ustawy frankowej może trafić do Sejmu jeszcze w tym półroczu – zapowiada Maciej Łopiński, 
minister w Kancelarii Prezydenta.

"Rzeczpospolita": Ustawa frankowa, która ma pomóc posiadaczom kredytów walutowych, w wersji zaproponowanej przez Kancelarię Prezydenta będzie bardzo bolesna dla banków. Według wyliczeń rynkowych to koszt rzędu 30–40 mld zł. Czy jeśli szacunki KNF będą zbliżone, projekt zostanie zmieniony na mniej kosztowny dla sektora bankowego?

Minister Maciej Łopiński: Wyliczenia i szacunki rynkowe są różne. Wszystkie z uwagą śledzimy, ale także dlatego poprosiliśmy o pomoc w wyliczeniach Komisję Nadzoru Finansowego, aby powstał szacunek wiarygodny i obejmujący informacje od możliwie szerokiej grupy podmiotów. Odnoszę też wrażenie, że większość analityków opiera swoje wyliczenia na założeniu, że wszystkie „negatywne" skutki wejścia w życie regulacji nastąpią jednocześnie, a uszczerbek finansowy banków ziści się jednego dnia. Propozycje zawarte w koncepcji Kancelarii zakładają natomiast rozłożenie skutków tej regulacji na lata. Pamiętajmy także, że skutki dla sektora finansowego to część efektów, jakie mogą wynikać z ustawy. Są przecież także skutki dla budżetu państwa, a w końcu dla kredytobiorców, obywateli. Musimy wszystkie te wpływy ocenić i dokonać bilansu zysków i strat, bo to nie jest ustawa, która spowoduje same straty. Korzyści z jej przyjęcia w mojej ocenie będą bardzo istotne. Jeśli natomiast...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10349

Wydanie: 10349

Spis treści
Zamów abonament