Nie dla każdego szwedzki paszport
Anna Nowacka-Isaksson ze Sztokholmu
Zbyt łatwo się zdobywa szwedzkie obywatelstwo. Trzeba stawiać większe wymagania migrantom – stwierdził lider Szwedzkich Demokratów (SD) Jimmi Åkesson. Dziś bowiem – zdaniem przywódcy antyimigranckiego ugrupowania – obywatelstwo niewiele znaczy. Tymczasem mogłoby ono stanowić wartość koherencyjną dla mieszkańców kraju o tak spolaryzowanym stosunku do migracji.
Zanim jednak zostaną dokładniej na nowo sprecyzowane prawa i obowiązki legitymizujące otrzymanie obywatelstwa, należy tymczasowo wstrzymać nadawanie nowego obywatelstwa uchodźcom i wszystkim migrantom, którzy osiedlają się w Szwecji – wnioskuje Jimmi Åkesson. Wyjątek stanowiłyby osoby urodzone w Szwecji i dzieci adoptowane.
Obecnie przy ubieganiu się o obywatelstwo kładzie się nacisk na okres pobytu cudzoziemca w kraju. Wystarczy cztery, pięć lat (mieszkańcy Skandynawii i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta