Region daje, wieś decyduje
Łódzkie wspiera lokalne potrzeby – stworzyło pierwszy w Polsce sołecki budżet obywatelski.
Piec do tradycyjnego wypieku chleba w Imieniku, spływ kajakowy po Pilicy, Piknik Militarny w Cielądzu, boisko w Prucheńsku Dużym – mieszkańcy łódzkich sołectw po raz pierwszy sami mogli wybierać, na co przeznaczyć pieniądze w ich miejscowościach. Budżety obywatelskie ma wiele polskich miast, jednak pomysł województwa łódzkiego, które wyodrębniło w swoim budżecie pulę dla najmniejszych samorządów, czyli sołectw, jest na skalę Polski ewenementem. To dodatkowy, obok funduszu sołeckiego, wyodrębnionego z budżetów gminnych, sposób dofinansowania lokalnych potrzeb.
– To realna demokracja. Ludzie uwierzyli, że coś znaczy ich słowo – ocenia pomysł marszałka Jan Tobiasz, sołtys wsi Suchoczasy, które za 5 tys. zł chcą sfinansować roboty specjalistyczne na 2,5-hektarowej działce w sercu wsi pod przyszły „ogród biblijny". Ogród ma być miejscem wypoczynku i nauki. – Będzie to jedyne takie miejsce w Polsce. Chcemy stworzyć ogród na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta