Pod ścianą na własne życzenie
Można je zaostrzyć, ale nie w ten sposób.
Od wiosny – od czasu, gdy komitet „Stop aborcji" zapowiedział zbiórkę podpisów pod projektem ustawy o ochronie życia poczętego z kontrowersyjnym zapisem o karaniu kobiet, które jej dokonają – było wiadomo, że wybuchnie światopoglądowa wojna. Autorzy projektu, który stał się przedmiotem sporu, od początku nie ukrywali, że idą na całość.
Podejmowane w poprzedniej kadencji Sejmu próby wyeliminowania z obowiązujących przepisów jednej przesłanki dla aborcji (ze względu na ciężkie i nieodwracalne uszkodzenia płodu) skończyły się klęską. Dwa projekty ustaw w tej sprawie głosami PO i PSL zostały odrzucone.
PiS głosowało wówczas za tym, by podjąć nad nimi prace. Obrońcy życia wyszli więc z założenia, że przepisy można zmienić teraz, gdy partia Jarosława Kaczyńskiego przejęła pełnię władzy. Zadziałali jednak wedle...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta