Ekoprotesty zalewają kraj. Będzie jeszcze gorzej
Polacy nie chcą za oknem fabryk i linii z prądem. Sygnał do protestów dali posłowie PiS, walcząc z wiatrakami.
Aneta Wieczerzak-Krusińska
14 mieszkańców wsi Dubowo, graniczącej z Suwalską Specjalną Strefą Ekonomiczną, podpisało się pod listem do prezydenta miasta. Wyrażają niepokój o środowisko naturalne, zdrowie i życie, ale też dochody z działalności turystycznej. Miałyby one być zagrożone po uruchomieniu przez Fabryki Mebli Forte zakładu płyt wiórowych. Pisma do suwalskiego magistratu nadano jednego dnia w urzędzie pocztowym w Białymstoku. Były zaadresowane identycznym charakterem pisma.
– Rozpatrzymy te skargi i odpowiemy na wszelkie pytania mieszkańców. Zostanie przygotowany raport oddziaływania na środowisko i raport inspektora sanitarnego, co jest standardem przy tego typu projektach – zapewnia Kamil Sznel, rzecznik urzędu. Podkreśla, że inwestycja jest prowadzona zgodnie z procedurami na terenie przemysłowym i w okolicy, dla której od 23 lat obowiązuje miejscowy plan zagospodarowania.
Mimo to ludzie nie chcą fabryki za oknem. Zwłaszcza że najbliższe gospodarstwo jest niespełna 300 m od strefy przemysłowej. Inspiratorem protestu jest Stowarzyszenie Zdrowe Powietrze z Koszalina. Dlaczego zainteresowało się tak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta