Trudno jest ustalić pensję za urlop dla lekarzy, którzy często biorą dyżury
Nie wiadomo, jak udzielać wypoczynku medykom: czy tylko na godziny przepracowane w ramach wymiaru, czy również na czas dyżurów
Wątpliwości pojawiły się 1 stycznia 2008 r., od kiedy to dyżury medyczne zaliczamy do czasu pracy lekarzy i wynagradzamy jak godziny nadliczbowe. Wynika tak z art. 32j ust. 2 i 4 ustawy o zakładach opieki zdrowotnej. Jak zatem udzielamy im urlopu wypoczynkowego: tylko na ich podstawowy czas pracy czy też na dyżury? Zasadniczo wypoczynek dajemy zgodnie z art. 1542 § 1 kodeksu pracy na dni robocze zgodnie z obowiązującym zatrudnionego rozkładem i w takiej liczbie godzin, jaką by wtedy przepracował. Załóżmy, że lekarz pracuje od poniedziałku do piątku po 7 godzin 35 minut i pełni dyżury trwające po 12 godzin w soboty lub niedziele. Chce wziąć tygodniowy urlop. Pracodawca powinien go udzielić od poniedziałku do piątku, czyli w wymiarze 37 godzin 35 minut dziennie, a w weekend nie wyznaczać temu pracownikowi dyżurów w grafiku. Najlepiej, by o zastępstwo poprosił innego medyka.
Praca krótsza od wymiaru
Wielu lekarzy ma tak zorganizowany czas pracy, że nie wypracowują pełnego wymiaru, ale za to pełnią dużo dyżurów. W takim wypadku rozpisanie im urlopów tylko na dni robocze spowoduje w praktyce ich uprzywilejowanie w porównaniu z kolegami, którzy wypracują pełny etat i dopiero później dyżurują.
przykład 1W czerwcu 2008 r. dwóch lekarzy zatrudnionych na pełnych etatach w miesięcznym okresie
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta