Czas wyłączyć z rejestrów urzędów pracy bezrobotnych fikcyjnie poszukujących zatrudnienia
Badania dowodzą, że znaczna część osób zarejestrowanych w urzędach pracy nie jest bezrobotna. Urzędy nie weryfikują, czy ich petenci aktywnie poszukują zatrudnienia
W ciągu ostatnich czterech lat stopa bezrobocia rejestrowanego zmniejszyła się w Polsce o połowę – z ponad 20 do 10 proc. Według informacji Ministerstwa Pracy w maju tego roku w urzędach pracy było zarejestrowanych nieco ponad 1,5 mln osób, wobec ponad 3,2 mln w 2002 r. A spośród nich wszystkich tylko 15 proc. ma prawo do zasiłku dla bezrobotnych. Niski odsetek uprawnionych do tych świadczeń sugeruje, że obowiązujący obecnie w Polsce system przyznawania zasiłków dla osób pozostających bez pracy jest stosunkowo restrykcyjny. W praktyce jednak sam status bezrobotnego – nawet bez prawa do zasiłku – jest źródłem wielu wymiernych korzyści.
Jak dobrze być bezrobotnym
Po pierwsze, wszystkie osoby zarejestrowane w urzędach pracy są objęte ubezpieczeniem zdrowotnym. Umożliwia to łączenie pracy nierejestrowanej z utrzymywaniem fikcji poszukiwania zatrudnienia. Po drugie, status bezrobotnego umożliwia ubieganie się o zasiłki z pomocy społecznej. Zaświadczenie o rejestracji w urzędzie pracy stanowi bowiem formalny dowód poszukiwania zatrudnienia i podejmowania starań o poprawę własnej sytuacji materialnej. Po trzecie, wiele przepisów wprowadza dodatkową ochronę dla ludzi pozbawionych pracy. Na przykład osoby bezrobotne, które zalegają z czynszem, można eksmitować z mieszkania wyłącznie wtedy, gdy gmina lub właściciel domu zapewnią im lokal zastępczy. Ten warunek nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta