Czarny charakter wszech czasów
Heath Ledger był młody i piekielnie zdolny. Wróżono mu przyszłość na miarę Marlona Brando, gdy błysnął talentem w „Tajemnicy Brokeback Mountain” jako zamknięty w sobie kowboj gej.
Jednak do legendy kina przejdzie dzięki roli łatwiejszej, choć bardziej efektownej. Jego Jokera w „Mrocznym rycerzu” już okrzyknięto komiksowym czarnym charakterem wszech czasów. Za oceanem trwa kampania na rzecz przyznania Ledgerowi pośmiertnego Oscara. Warto obejrzeć nową odsłonę przygód Batmana tylko dla tej jednej roli. To ostatnia pełna kreacja Ledgera przed tragiczną śmiercią.