Podejrzani wrócą do armii?
Obrońcy żołnierzy oskarżanych o masakrę cywilów wystąpią do sądu z wnioskiem o przywrócenie ich do czynnej służby
Adwokaci komandosów, którzy brali udział w feralnym ostrzale afgańskiej wioski Nangar Khel, chcą, by sąd zmienił decyzję o zawieszeniu ich w obowiązkach służbowych. – Zamierzam wystąpić z takim wnioskiem – mówi „Rz” mecenas Andrzej Reichelt, adwokat dwóch podejrzanych.
Wysłał już pismo do dowódcy 6. Brygady Desantowo-Szturmowej w Krakowie, któremu podlega batalion, w którym służyli podejrzani. – Chcę wiedzieć, czy jest możliwość przydzielenia im takich obowiązków, by nie mieli kontaktu z żołnierzami zeznającymi w ich sprawie – wyjaśnia Reichelt. Chodzi o to, by nie było podejrzeń, że mogą wywierać na kogoś presję. – Środek zapobiegawczy powinien przede wszystkim zapewnić prawidłowy tok postępowania, a nie pozbawiać ludzi środków do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta