Krowy ***
Znakiem rozpoznawczym Hiszpana Julio Medema są metaforyczne, zaskakujące konstrukcją fabuły. Od tygodnia możemy oglądać w kinach jego ostatni film „Chaotyczna Anna” – opowieść o młodej kobiecie, która dzięki hipnozie odkrywa swoje poprzednie wcielenia.
Teraz na ekrany wchodzą „Krowy”, debiut fabularny Medema z 1992 r., w którym reżyser opisuje zażarty konflikt między dwiema rodzinami z perspektywy tytułowych zwierząt.
Dwa baskijskie rody osiadłe w sąsiadujących wioskach toczą spory i waśnie, które prowadzą do wybuchu przemocy. Konflikt trwa przez pokolenia – zaczyna się jeszcze pod koniec XIX wieku, a jego finał obserwujemy podczas hiszpańskiej wojny domowej w 1936 r.
Hodowane przez ludzi krowy stają się niemymi świadkami krwawych wydarzeń. Ukazanie poczynań człowieka z punktu widzenia zwierząt sprawia, że rodzinna saga zamienia się w dramat psychologiczny, w którym reżyser próbuje dotrzeć do przyczyn wybuchu agresji i zawiści między ludźmi. Przyglądając się emocjom towarzyszącym bohaterom, bada relacje między naturą a stworzoną przez człowieka cywilizacją.
Oryginalne, choć zbyt wykoncypowane kino.
Hiszpania 1992, reż. Julio Medem, wyk. Emma Suarez, Carmelo Gomez, Ana Torrent, kina: Kinoteka