Nieposłuszne pałeczki
Artur Noga był piąty na 110 metrów przez płotki, a stadion olimpijski zadrżał w czwartek trzy razy. Gdy Jeremy Wariner przegrał bieg na 400 metrów i w półfinałach sztafet 4 x 100 metrów Amerykanie i Amerykanki gubili pałeczki na ostatniej zmianie
Dziewięćdziesiąt tysięcy widzów robi codziennie w Ptasim Gnieździe piekielny hałas, ale bardziej pamiętana będzie ta chwila ciszy. Płotki do biegu na 110 m już rozstawiono, sprinterzy przyklęknęli w blokach.
Do ostatniego wieczornego finału zostało może pół minuty, a na stadionie ciągle można było usłyszeć tylko pojedyncze głosy. Ktoś z dalekiego sektora zaczął intonować: „Liu Xiang, Liu Xiang”, ale tłum tego nie podchwycił. Chińskie żale zostały na boku, finalistom należy się szacunek.
Strach przed trenerem
Artur Noga stanął na czwartym torze, obok Amerykanina Dawida Payne’a. Potem kamera zajrzała w oczy faworytom. Dayron Robles poprawił okulary, w których wygląda jak szkolny prymus, David Oliver napiął mięśnie, żeby zrobiły jeszcze większe wrażenie. Gdy ruszyli, liczył się już tylko Robles, Kubańczyk jako jedyny przybiegł na metę, zanim zegar odliczył 13 sekund. Za nim wpadł Payne, jedną setną sekundy przed Oliverem.
Artur Noga jeszcze na siódmym płotku był trzeci, potem rywale...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta