Gdy nie płacisz fiskusowi na czas, licz się z konsekwencjami
Przedsiębiorca, który nie płaci w porę podatku, nie ma co liczyć na pobłażliwość organów podatkowych. W najlepszym wypadku zapłaci jedynie odsetki. Gorzej, gdy fiskus stwierdzi, że popełnił wykroczenie skarbowe. Wtedy może się skończyć na grzywnie
O tym, że podatki lepiej płacić w terminie, nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Czasami jednak przedsiębiorca z różnych powodów nie jest w stanie tego zrobić. Co grozi mu w takiej sytuacji? Odpowiedź jest prosta: konieczność zapłacenia odsetek, czasami grzywna, a w skrajnych wypadkach – gdy zbyt długo zwleka z zapłatą – egzekucja.
Co prawda w każdym z tych wypadków można próbować minimalizować skutki zaniedbań w zapłacie. Powodzenie naszych prób zależy jednak w dużej mierze od dobrej woli fiskusa.
Po terminie, ale z ulgą
Brak wpłaty podatku na czas powoduje, że dług przedsiębiorcy wobec fiskusa zwiększa się z każdym dniem. Do należnej kwoty doliczane są bowiem odsetki. Obecnie wynoszą one 10,5 proc. w skali roku.
Odsetki trzeba zapłacić za okres od dnia następującego po tym, w którym upłynął termin płatności podatku do dnia uregulowania należności włącznie. Może się zatem okazać, że odsetek narosło całkiem sporo (jeśli zaległość podatkowa jest stosunkowo wysoka). Co prawda od początku 2009 roku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta