Kolejne redukcje w BPH
Bank BPH chce zwolnić następnych 465 pracowników. Zarząd rozpoczął negocjacje ze związkami zawodowymi.
To kolejna taka informacja z BPH. Pod koniec lutego bank podał, że planuje ograniczenie zatrudnienia o 580 osób. Po negocjacjach ze związkami zdecydowano, że pracę straci maksymalnie 488 osób. Bank zaczął wręczać wypowiedzenia i... zdecydował o kolejnej redukcji.
Jeśli tym razem związkom nie uda się obniżyć propozycji zarządu, to z BPH odejdzie w sumie 953 pracowników.
To ponad 22 proc. wszystkich zatrudnionych w banku na koniec zeszłego roku.
Drugą turę zwolnień zarząd tłumaczy koniecznością optymalizacji sieci dystrybucji, w tym m.in. konsolidacji oddziałów, centralizacji procesów posprzedażowych i back-office oraz planowanym na ten rok połączeniem z GE Money Bankiem.
Ten zresztą też zapowiada zwolnienia – w sumie 846 osób, czyli prawie 18 proc. załogi. W sumie z obu instytucji odejdzie więc 1799 osób.