Bawiłem się z dziećmi złodzieja
Z Bakurem Bakuradze rozmawia Anna Kilian O szarzyźnie współczesnej Rosji, smutku moskiewskiej metropolii i dzieciństwie w Gruzji mówi reżyser nagrodzonego na festiwalu w Cannes filmu „Shultes”. Twórca spotka się z widzami w Kinotece dziś, tuż po zaplanowanej na godz. 19 premierze swojego obrazu
Czy postać tytułowego bohatera Shultesa i jego utrata pamięci jest metaforą Rosji i jej zrywania z historyczną przeszłością?
Bakur Bakuradze: Moim zamiarem było pokazanie dzisiejszej Rosji, która po upadku ustroju komunistycznego wciąż znajduje się w punkcie wyjścia. A mamy już za sobą chaos, który nazwałbym czasem inwalidztwa. Niestety, Rosja nie zawsze opiera się na dobrych wzorcach.
Dobrych, czyli jakich?
Odpowiedź nie jest łatwa. Chociaż można powiedzieć, że dobre w naszej historii było to, co rozwijało się w trybie naturalnym. Łatwiej stwierdzić, co jest negatywne. To mianowicie, co w Rosji dzieje się teraz. Jesteśmy świadkami powrotu zarówno do komunizmu, jak i imperializmu. W Rosji od 85 lat trzyma się w mauzoleum zabalsamowane truchło Lenina. Świadczy to o dzikości i tych, którzy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta