Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Młody człowiek w starym stylu

24 kwietnia 2009 | Życie Warszawy
Antek Pawlicki na Tamce, gdzie przed wojną  w kamienicy mieszkał jego pradziadek
autor zdjęcia: Jerzy Dudek
źródło: Fotorzepa
Antek Pawlicki na Tamce, gdzie przed wojną w kamienicy mieszkał jego pradziadek

Z Antkiem Pawlickim spaceruje Jolanta Gajda-Zadworna Cały jest z Warszawy. Jedna rodzinna gałąź – ta szemrana – wywodzi się z Pragi. Druga – z zasobnego przedwojennego mieszczaństwa

Familijne korzenie odkrywał, pisząc pracę magisterską o babci Barbarze Rachwalskiej. Dziś jego największym marzeniem jest zagrać w filmie o Powstaniu Warszawskim. Choćby epizod.

Jego pierwsze wspomnienia z rodzinnego miasta bynajmniej nie są barwne – praski koloryt odkrył znacznie później. Nie łączą się też z bohaterską przeszłością. W pamięci Antka tkwi mocno bura megabryła Ursynowa.

– Kiedy rodzice dostali tam mieszkanie, byli strasznie szczęśliwi, ale z dzieciństwa zapamiętałem coraz silniejsze ich dążenie, żeby uciec z tej betonowej dżungli – wspomina urodzony w 1983 roku Pawlicki.

Z Ursynowem do dziś kojarzy mu się lęk dziecka, które obserwowało wielką rysę rosnącą na frontowej ścianie budynku i oczami wyobraźni widziało dzielące się w połowie mieszkanie oraz ścianę przywalającą mieszkańców.

Pamięta też emocje, które towarzyszyły przechodzeniu z balkonu na balkon, do sąsiadów. Mieszkali na piątym piętrze.

Szmugiel i Szmulki

Ursynów to czas dzieciństwa. Potem zaczęło się odkrywanie innych miejsc i rodzinnej przeszłości. – Koło Targowej mieli kamienicę pradziadkowie ze strony mamy. To była rodzina robotnicza, która – jak głosi rodzinne podanie – po bombardowaniach w 1939 roku musiała się przenieść na Szmulki. Ale tak naprawdę wyeksmitowano ją wcześniej, bo były problemy z płaceniem czynszu z powodu alkoholowych...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8301

Spis treści

Po godzinach

Bajki rytmem podszyte
Bardzo dobrze, śpiewająco
Co jest grane? ***
Czas wolny
Czechosłowacja na podsłuchu
Człowiek ze złotą harmonijką
Demoniczne zło Nosferatu
Dla każdego coś pieszego
Dni z muzyką na warszawskich scenach
Duchy w mieście kobiet
Dyskusja w Loży Stalina
Filmy zaangażowane
Grafika złotego wieku
Historia diabła
Huczne urodziny superklubów
Ich troje i miłość?
Intrygujący duet
Jego głos łamie serce
Jezu, tak się cieszę, Lechu gra
Kalendarium
Kiedy Fryderyk był Fryckiem
Kmita zagląda do kuchni i salonów
Lilijka na ziemniaku
Matka zabija syna
Maść na ponurą mordę
Miłość na Manhattanie
Muzyczne wyzwania
Muzyka technologii
Mój brat jest jedynakiem ****
Na ekranie iluzjonu
Najlepsze z dzieł Andrieja Tarkowskiego
Nasz jazz eksportowy
O Innych nie rozmawiamy
Obejrzeć tęczę od środka, zobaczyć świat za 100 lat
Pasja rumuńskich tang
Po ciemnej stronie
Podglądanie biura
Podobieństwa i różnice
Portrety pustych słów
Premiery
Push
Rap na wysoki połysk
Satyra na balet
Shultes ***
Stary blues, młody mistrz
Syn zabije ojca i poślubi matkę
Słoń na witaminach
Tatarak *****
Trzy małpy ****
W poszukiwaniu utraconego wdzięku
W pół godziny
Wielki jazz na jeden instrument
Woody Allen u progu kariery
Wulkan energii funk
X równa się ogień
Za jakie grzechy **
Zagrają
Zagrają
Znów pęknie niebo
Świat z artystycznej perspektywy
Święto całego globu
Życie w pamięci
„Hannah Montana” nie tylko dla dziewczyn
„SOS” w Kongresowej
Zamów abonament