Klich: więcej sprzętu do Afganistanu
Niedługo przed śmiercią oficera prezydent Lech Kaczyński dostał sygnały, że w kontyngencie sytuacja jest poważna
Lech Kaczyński wysłał do Donalda Tuska 31 lipca pismo, w którym pytał o sytuację polskich żołnierzy w Afganistanie. To skutek niepokojących sygnałów, jakie dotarły do prezydenta.
– Zwykle, gdy coś się dzieje w wojsku, zapytanie do ministra obrony wysyła szef BBN – mówi „Rz” osoba związana z Kancelarią Prezydenta. – Tym razem prezydent zdecydował, że zapytanie osobiście wyśle do premiera. Sygnały były więc poważne. Nie mogę jednak mówić o szczegółach, bo informacje, które dostał prezydent, są tajne.
Tydzień później w zasadzce zorganizowanej przez talibów zginął oficer kapitan Daniel Ambroziński, a czterech innych polskich żołnierzy zostało rannych.
Premier Tusk po tym wydarzeniu poleciał do polskich żołnierzy, by osobiście zorientować się w sytuacji. A dowódca Wojsk Lądowych gen. Waldemar Skrzypczak, żegnając poległego oficera, ostro skrytykował biurokratów z MON.
Media informowały wczoraj, że gen. Skrzypczak został wysłany na urlop. Ale jak ustaliła „Rz”, jest na urlopie od dwóch tygodni.
Pakiet...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta