Między barem a chilloutem
Wśród propozycji dla spragnionych koncertowej atmosfery są zespoły grające horror punk i taneczne reggae, sporo imprez oprawią też znane soundsystemy.
U Anglosasów, gdzie królują przed świętami tradycyjne Christmas Party, rozumiane jako zabawa w gronie współpracowników, w tym roku panuje moda na imprezy… tajne, o których nie dowie się konkurencja, a nawet bliscy i dalsi znajomi. W czasie kryzysu nie wszyscy bowiem mają ochotę dzielić się informacjami, gdzie się bawią, a zwłaszcza za ile, i rzecz nie dotyczy wyłącznie przesądnych w tej kwestii londyńskich bankierów.
My oparliśmy się kryzysowi, więc nie obawiamy się ujawniać, ile wydamy w sylwestrowy wieczór. W Warszawie można go spędzić nad zimnymi przekąskami i ciepłym bufetem za kilkaset złotych (choć jeden z klubów, do którego zawitają angielscy didżeje, proponuje miejsce dla VIP nawet za 10 tys. zł).
Dużo ważniejsza może się okazać strawa duchowa,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta