Zginęła przed pożarem?
Policjanci sprawdzają, czy lokatorka, której ciało znaleziono w spalonym mieszkaniu na Pradze-Północ, nie została wcześniej zamordowana.
W budynku przy ul. Wołomińskiej na Pradze ogień pojawił się w środę przed północą. – Był niewielki, chociaż na klatce schodowej było znaczne zadymienie – mówi Piotr Tabencki, rzecznik straży pożarnej.
Z mieszkania na pierwszym piętrze ratownicy wynieśli spalone ciało 74-letniej kobiety. – Zwłoki wyglądały tak, jakby ktoś je wcześniej porąbał siekierą – mówi jeden ze strażaków.
Czy w mieszkaniu mogło dojść wcześniej do zbrodni, a sprawca wzniecił pożar, by zatrzeć ślady?
– Właśnie to badamy, w związku z tym prokurator zarządził przeprowadzenie sekcji zwłok – mówi Mariusz Mrozek z zespołu prasowego stołecznej policji.