Mimo upadłości dewelopera mieszkańcy przejęli osiedle
Nie można domniemywać, że nabywca nieruchomości bankruta wiedział, że działa, krzywdząc wierzycieli, jeśli nie ma faktów na to wskazujących
Tak uznał Sąd Najwyższy w wyroku kończącym przegraną syndyka masy upadłości GI sp. z o.o. wniesioną przeciwko Stowarzyszeniu Mieszkańców Osiedle Buczacka.
Stowarzyszenie powstało w 2003 r., a jego głównym celem było zalegalizowanie tego osiedla wybudowanego przez dewelopera, spółkę GI, i rozliczenie się z nabywcami mieszkań. Wskutek własnych uchybień GI nie mogła uzyskać decyzji o użytkowaniu postawionych budynków. Wydana została decyzja o wyburzeniu.
Nieruchomości i długi
Na podstawie umowy z GI stowarzyszenie nabyło osiedle i przejęło jej zobowiązania wynoszące 17,6 mln zł (wcześniej objęło administrowanie osiedlem). Kwotę tę tworzyły przede wszystkim zobowiązania wobec ok. 120 nabywców lokali, którzy w 1998 r. zawarli umowy przedwstępne i bezskutecznie oczekiwali na notarialną...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta