Formuła 1: procesja słoni do Melbourne
W pierwszym wyścigu sezonu nuda ścigała się z kunktatorstwem. W niedzielę ma być ciekawiej
Rywalizacja w Bahrajnie była próbą dla kibiców. Jak nie zasnąć, gdy wszystko rozstrzygnęło się już podczas kwalifikacji i pierwszego okrążenia, zmian w czołówce brak. Przez zakaz tankowania bolidy były ociężałe, a wyścig ciekawy jak spacer słoni. Kibice czekali raczej na starcie szerszeni.
W poprzednich latach bezpośredniej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta