Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Prywatyzacja pracownicza, ale jaka

26 marca 2010 | Eko+ | Paweł Ruszkowski
autor zdjęcia: Robert Gardziński
źródło: Fotorzepa

Oddawać firmy w zarządzanie pracownikom czy nie. Zachodnie doświadczenia są pozytywne. Z rodzimymi eksperymentami już znacznie gorzej

Od wejścia do UE Polska zetknęła się z nowym wyzwaniem, jakim jest kapitalizm poprzemysłowy, oparty na szerokim wachlarzu usług, nowoczesnych technologiach i wiedzy. W naszej gospodarce, zwłaszcza w jej publicznej części, dominują zachowania i myślenie typowe dla epoki industrialnej, opartej na wielkoseryjnej produkcji materialnej i masowej konsumpcji. Pojawia się więc teza, iż dalsza skuteczna modernizacja kraju wymaga nie tylko kapitału finansowego i nowych technologii, lecz także – przynajmniej w tej samej proporcji – nowego typu świadomości społecznej.

Z inicjatywy Ministerstwa Gospodarki wystartował program prywatyzacji pracowniczej polegający na stworzeniu systemu udzielania gwarancji i poręczeń spółkom z udziałem pracowników i jednostek samorządu terytorialnego. Wydaje się, iż idea ta to świadome nawiązanie do wartości zawartych w nowej fazie modernizacji kapitalizmu. Jednak praktyka transformacji pokazuje, że jest to idea kontrowersyjna.

Koncepcja własności pracowniczej pojawiła się w Polsce w latach 1980 – 1981. W latach 1989 – 1991 powstały projekty rozwiązań legislacyjnych umożliwiających prywatyzację pracowniczą, utworzony został Bank Własności Pracowniczej, aby kredytować powstające spółki pracownicze.

Najciekawszą inicjatywą z początku lat 90. była próba przekształcenia w spółkę pracowniczą Warszawskich Zakładów Telewizyjnych Elemis, zatrudniających...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8583

Spis treści

Edukacja we wschodniej i północnej Polsce

Zamów abonament