Ile pensji na rękę, tyle w umowie
Angaż powinien określać kwotę wynagrodzenia przysługującego podwładnemu za wykonaną pracę. Jednak żaden przepis nie wskazuje, czy ma ona być ustalona w wysokości brutto czy netto
Kodeks pracy wymaga, by pobory zostały tak ustalone, aby w szczególności odpowiadały rodzajowi pracy wykonywanej przez podwładnego, wymaganym na stanowisku kwalifikacjom, również uwzględniały ilość i jakość świadczonej pracy.
Z odliczeniami
Żaden jednak przepis prawa pracy nie definiuje, czy kwota wynagrodzenia powinna zostać określona brutto, czy netto. Przy poborach pojęcia te funkcjonują w języku potocznym. W powszechnym rozumieniu płaca brutto oznacza kwotę przed dokonaniem przez pracodawcę należnych potrąceń publicznoprawnych, a netto – tę, którą pracownik dostaje na rękę.
Zgodnie z art. 87 § 1 k.p. z kwoty wynagrodzenia za pracę szef odlicza składki na ubezpieczenia społeczne i zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych. Z przepisu tego wynika, że wynagrodzenie za pracę stanowi zarówno kwota, którą pracodawca bezpośrednio wypłaca podwładnemu, jak i ta jej część, która fizycznie nie trafia do jego ręki, a zostaje odprowadzona jako należne daniny.
Taką interpretację potwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z 7 sierpnia 2001 r. (III ZP 13/01). W uzasadnieniu podał, że za wynagrodzenie ze stosunku pracy należy uznać zarówno kwotę, którą bezpośrednio wypłaca się pracownikowi, jak i kwotę, którą tytułem należności publicznoprawnych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)