Z podsłuchami trzeba postępować ostrożniej
Nie wystarczy już wniosek policji, by sąd zarządził kontrolę operacyjną i nagrywanie rozmów. Potrzebne będą też materiały, które to uzasadniają
Do Sejmu trafił właśnie rządowy projekt zmian kodeksu postępowania karnego. Dzięki tym propozycjom przepisy dotyczące kontroli operacyjnej mają być bardziej racjonalne i bezpieczniejsze. Sprawią one, że podsłuchy nie znikną z katalogu środków kontroli operacyjnej, ale nie będzie ich można stosować w każdej, nawet błahej, sprawie.
Czemu mają służyć? Wykrywaniu i uzyskiwaniu dowodów w toczącym się postępowaniu albo zapobieżeniu popełnieniu nowego przestępstwa. Wszystkie niepotrzebne już nagrania będą niszczone.
Niezbędny solidny wniosek
Policja, występując do sądu o pozwolenie na założenie podsłuchu telefonicznego, po uzyskaniu pisemnej zgody prokuratora okręgowego, będzie musiała do wniosku dołączyć materiały uzasadniające jego założenie. Do tej pory wystarczał sam...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta