Poranek z kosiarką
Koszenie trawy o szóstej rano, wywożenie kontenerów na śmieci po północy – latem przy otwartym oknie wyspać się nie można.
Podczas upałów nie da się spać przy zamkniętym oknie. Na wielu warszawskich osiedlach przy otwartych oknach też to jest niemożliwe.
– Punktualnie o szóstej rano wychodzi przed blok nasz dozorca – mówi pan Jerzy z Bielan. – Co najmniej ze trzy razy upuści wiadro, trzaśnie drzwiami, aż zadrżą ściany. Nic mu nie można zrobić, bo mówi, że to jego praca. Podobnie ma się sprawa ze śmieciarkami w nocy i kosiarkami o wpół do siódmej rano. Żadne prośby, groźby ani petycje nie pomagają.
Śmieciara na telefon
Zdaniem spółdzielni...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta