Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jadą do nas po abolicję

28 marca 2012 | Życie Warszawy | ikr.

Wojewoda wydał już 51 decyzji odmawiających udzielenia abolicji cudzoziemcom

Kilka z tych 51 negatywnych decyzji dotyczy osób z tzw. grup turystyki abolicyjnej.

Chodzi o cudzoziemców nielegalnie żyjących w innych krajach Unii Europejskiej, którzy próbują teraz udowodnić,  że mieszkają w Polsce od czterech lat. Tymczasem są przywożeni np. z Francji  autobusami. Te osoby najczęściej w ogóle nie mówią po polsku, swoje sprawy w urzędzie załatwiają przez pełnomocników.

– Takie zjawisko obserwujemy od  kilku tygodni – mówi Ivetta Biały, rzecznik urzędu wojewódzkiego Mazowsza. W urzędzie pojawiły się nadzwyczajne kolejki. Wnioski masowo spływały od obywateli Pakistanu czy Bangladeszu. W związku z próbami nadużycia wojewoda zmienił zasady przyjmowania wniosków (jest ich 3,6 tys. ) i uruchomił tylko biuro podawcze. Do uzupełnienia dokumentów cudzoziemcy będą wzywani pisemnie.

Wydanie: 9194

Wydanie: 9194

Spis treści
Zamów abonament