Fantastyczna ekonomia XXI wieku
Michał Zieliński
Zastanawiam się, jak wyglądałyby podręczniki ekonomii, gdyby do formułowania prawidłowości opisujących gospodarkę wykorzystano jedynie informacje z XXI w. Załóżmy np., że kilka lat temu Marsjanie rozpoczęli monitorowanie ziemiańskich losów. Stwierdziliby z pewnością, że podstawą ziemskiej ekonomiki jest abstrakcyjny liczman zwany pieniądzem. W zasadzie jest on kreowany przez bank centralny, który ustala jego podstawową cenę zwaną stopą procentową. Odmiennie niż na Marsie owa cena słabo oddziałuje na popyt na pieniądz. Dlatego w praktyce jest ustalana (realnie) na poziomie zerowym. Najważniejszym celem wykorzystania tego pieniądza jest finansowanie gier hazardowych w kasynie nazywanym rynkiem kapitałowym. Aby...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta