Pięć miesięcy bułgarskiego gniewu
Bałkany | Wiosenna zmiana rządu nic nie dała. Demonstrujący Bułgarzy mają znów dosyć całej swojej klasy politycznej.
JarosłAw Giziński
Starcia studentów Uniwersytetu Sofijskiego z policją w okolicach parlamentu wywołały w Bułgarii powszechne oburzenie. Wprawdzie okupacja kilku budynków uczelni trwa już od końca października, jednak do tej pory nie dochodziło do poważniejszych interwencji sił porządkowych. Policja podjęła bardziej zdecydowane działania, gdy młodzież po serii weekendowych demonstracji rozpoczęła we wtorek symboliczne „oblężenie" parlamentu.
– Mieliśmy już w Sofii dość gwałtowne starcia na początku roku, gdy ludzie protestowali przeciwko fatalnemu standardowi życia, jednak Bułgarzy nie są przyzwyczajeni do przemocy na tle politycznym. Ludzi oburzyła brutalna akcja policji bijącej właściwie dzieci – mówi „Rz" politolog Daniel Smiłow z sofijskiego Centrum Zaawansowanych Studiów.
Protesty w centrum Sofii trwają nieprzerwanie już od 150 dni. Praktycznie codziennie przed budynkiem parlamentu zbiera się od ok. dwóch tysięcy osób wyrażających niezadowolenie z polityki rządu....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta