Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Tabu trzech milionów Polaków

23 czerwca 2014 | Kraj
Na zespół pęcherza nadreaktywnego (OAB) może cierpieć nawet 20 procent Polaków. Choć schorzenie kojarzone jest głównie z kobietami, w równym stopniu dotyczy mężczyzn. Ciągłe parcie na pęcherz, częste oddawanie moczu i nietrzymanie moczu potrafią zrujnować życie. Wstyd i brak pomocy prowadzą do wykluczenia wielu pacjentów z życia społecznego, do depresji, a nawet do samobójstw.
źródło: 123RF
Na zespół pęcherza nadreaktywnego (OAB) może cierpieć nawet 20 procent Polaków. Choć schorzenie kojarzone jest głównie z kobietami, w równym stopniu dotyczy mężczyzn. Ciągłe parcie na pęcherz, częste oddawanie moczu i nietrzymanie moczu potrafią zrujnować życie. Wstyd i brak pomocy prowadzą do wykluczenia wielu pacjentów z życia społecznego, do depresji, a nawet do samobójstw.

Choć OAB można leczyć, wielu lekarzy nie potrafi go rozpoznawać, a pacjenci wstydzą się mówić o objawach. Szkodliwe tabu sprawia, że ponad połowa z nich nie ma szans na leczenie.

Szacuje się, że na zespół pęcherza nadreaktywnego choruje 49 milionów Europejczyków. Z amerykańskich badań wynika, że może on dotyczyć ok. 16,4 proc. mężczyzn i 16,8 proc. kobiet. Polskich danych brak, ale specjaliści uważają, że może dotykać nawet 20 proc. Polaków, czyli tylu, co cukrzyca, oficjalnie uznana za jeden z najpoważniejszych problemów społecznych. Jednak w przeciwieństwie do cukrzycy zespół pęcherza nadreaktywnego jest słabo znany nawet lekarzom, a chorzy wstydzą się przyznawać do objawów nawet specjalistom. Według badania Milsona, które objęło 2 mln pacjentów w Europie, tylko 40 procent chorych przyznało się lekarzowi do dolegliwości, a spośród pozostałych 60 procent tylko co trzeci został poddany leczeniu.

– OAB, czyli overactive bladder, objawia się parciami naglącymi,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9870

Wydanie: 9870

Spis treści

Media planet

Zamów abonament