Małe radości debiutu
Wimbledon | Agnieszka Radwańska i Paula Kania już dziś rozpoczną nasze emocje 128. turnieju. Pozostała polska piątka zagra we wtorek, w tym Jerzy Janowicz.
Korespondencja z Londynu
Kolejka za murkiem Wimbledon Park Road już stoi, komunikaty mówiły, że o 8.30 rano w niedzielę ludzi było znacznie więcej niż wolnych biletów na kort centralny i kort nr 1. Ci, którzy je zdobędą, zobaczą po meczu Andy'ego Murraya (obrońca tytułu zwyczajowo otwiera gry na centralnym) Paulę Kanię i Na Li.
O Kani przeciętny kibic wie niewiele, choć 21-letnia tenisistka z Sosnowca była już mistrzynią Polski (2011) i wygrała kilka turniejów ITF. Jej codzienność to życie na obrzeżach wielkiego tenisa, podróże starym autem na treningi, szukanie sponsorów, kłopoty z opłacaniem kortów i trenerów, gra w lidze niemieckiej dla chleba...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta