Mamy dość przekrętów
Sondaż „Rz". Aż 87 proc. respondentów badania IBRiS dla „Rzeczpospolitej" chce, by politycy, którzy nieprawidłowo rozliczali zagraniczne podróże, zrzekli się mandatu posła.
Atmosfera braku przyzwolenia na nadużywanie sejmowych pieniędzy uderzyła już rykoszetem w marszałka Sejmu Radosława Sikorskiego. Zainicjował on krucjatę przeciw posłom PiS, którzy mieli wziąć nienależne pieniądze na wyjazd samochodem do Madrytu.
Gdy media wróciły do opisanej na naszych łamach sprawy wielotysięcznych kwot za przejazdy prywatnym samochodem (przysługiwała mu rządowa limuzyna), Sikorski znalazł się na celowniku opozycji i partyjnych rywali.
Szef Klubu Parlamentarnego PiS wezwał w poniedziałek premier Ewę Kopacz do wyrzucenia Sikorskiego z PO i zdymisjonowania go ze stanowiska marszałka. W poniedziałek Sikorski wydał oświadczenie, w którym wskazuje, że zrzekał się ochrony BOR i wtedy jeździł prywatnym autem.
Kiedy? Tej odpowiedzi już nie poznamy. – Dysponujemy takim wykazem, ale udostępniamy go wyłącznie instytucjom nadzorującym i innym do tego uprawnionym, np. prokuraturze – mówi rzecznik BOR mjr Dariusz Aleksandrowicz.