Rewolucja śmieciowa trwa
Nawet rozwiązania niekontrowersyjne i powszechnie akceptowane po pewnym czasie mogą się stać przedmiotem rozbieżnych interpretacji, a potem sprzecznych i zaskakujących orzeczeń – ubolewa prawnik.
Wielokrotnie nowelizowana ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach nieustannie jest poddawana rozbieżnym interpretacjom, które w skrajnych przypadkach mogą zagrozić stabilności finansowanej niektórych gmin. Minęły już ponad trzy lata od nowelizacji inicjującej tzw. rewolucję śmieciową, która w większości polskich gmin wybuchła 1 lipca 2013 r. Rady gmin (miast) oraz zgromadzenia związków międzygminnych podjęły uchwały będące podstawą gminnych systemów gospodarki odpadami komunalnymi. Systemy te mają być dostosowane do uwarunkowań i specyfiki lokalnej.
Stawki i podstawki
Pomimo upływu stosunkowo długiego czasu obowiązywania nowych przepisów ich interpretacja w dalszym ciągu budzi wątpliwości, a za tym idą rozbieżne orzeczenia organów nadzoru nad samorządem terytorialnym (wojewodów oraz regionalnych izb obrachunkowych) oraz sądów administracyjnych. Często rozbieżności te zaskakują, gdyż pojawiają się po wielu miesiącach funkcjonowania systemu.
Przykładem mogą być najnowsze rozstrzygnięcia nadzorcze oraz orzeczenia sądowe dotyczące wyboru metody ustalania opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi i możliwości różnicowania stawek tych opłat. Na początku tzw. rewolucji śmieciowej rada gminy miała do wyboru...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta