Nowa ekspertyza – dlaczego dopiero teraz
Wyciek nowych stenogramów w środku kampanii wyborczej rzuca cień na całe śledztwo smoleńskie i każe znów postawić pytanie o apolityczność prokuratury.
Dobra strona pojawienia się nowych dowodów w śledztwie smoleńskim, jak zresztą każdym innym, jest taka, że być może przybliżają do prawdy. Złą stronę wyraża pytanie: dlaczego pojawiają się dopiero teraz?
Co więcej, jeśli przeciek pojawia na miesiąc przed wyborami prezydenckimi, to rodzi obawy, że to najważniejsze śledztwo w Polsce ostatnich lat staje się elementem politycznych, wręcz wyborczych, rozgrywek.
Jeśli to prawda, że opublikowane we wtorek przez Radio RMF FM fragmenty...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta