Sieć zerwała umowę z wydawcą, ale kary nie uniknęła
Gazetka z danymi adresowymi i godzinami otwarcia aptek, która zawiera informacje o tańszych lekach, suplementach czy innych produktach, to także zakazana reklama skojarzeniowa.
Sprawa dotyczyła 4 tys. zł kary dla spółki prowadzącej sieć aptek. Z akt sprawy wynikało, że zezwolenie na prowadzenie aptek firma uzyskała w 2010 i 2013 r.
W drugiej połowie 2014 r. do wojewódzkiego inspektora farmaceutycznego dotarły informacje o kolportowaniu na terenie województwa gazetki reklamowej w nakładzie 600 tys. egzemplarzy. Zamieszczono w niej artykuły, zdjęcia produktów leczniczych, suplementów diety, kosmetyków, wyrobów medycznych oraz ich sugerowaną cenę dla pacjenta, porównanie cen trzech produktów leczniczych oraz ich zamienników z podaną ceną 1 grosz. Zamieszczono także dane adresowe i godziny otwarcia dziesięciu aptek, w tym spółki.
To tylko promocja produktów leczniczych
W tej sytuacji inspekcja poinformowała właściciela aptek o wszczęciu postępowania w sprawie prowadzenia niedozwolonej reklamy.
W odpowiedzi firma wniosła o umorzenie postępowania. Tłumaczyła, że przepisy wyraźnie oddzielają prowadzenie działalności...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta