Nagroda za miłość
Kosowo jest już członkiem UEFA, wkrótce może zostać przyjęte do FIFA. Problem ma z tym głównie Serbia.
Władze światowego futbolu od jutra będą naradzać się w Meksyku. Jeśli FIFA rzeczywiście przyjmie Kosowo do swojego grona, reprezentacja tego kraju będzie mogła wziąć udział w eliminacjach do mundialu w Rosji.
– Cieszymy się, że możemy być częścią światowej piłki, ale najważniejsza była decyzja UEFA, która w końcu zdecydowała się nas zaakceptować – mówi „Rz" Besnik Emrullahu, szef działu sportowego w dzienniku „InfoKosova".
Europejska federacja przed tygodniem zdecydowała się przyjąć Kosowo do swego grona. – To dla nas najważniejsze wydarzenie w historii kraju, zaraz po odzyskaniu wolności w 1999 roku i deklaracji niepodległości w 2008 roku.
Płakali nawet prezenterzy
Decyzję o przyjęciu do UEFA parafował Fadil Vokrri, prezes piłkarskiego związku w Kosowie, legenda tamtejszej piłki. W kosowskich mediach przywoływano fakt, że równo przed 40 laty podpisał w rodzinnym Podujevie pierwszy profesjonalny kontrakt, od którego zaczęła się jego kariera. W Budapeszcie, podczas kongresu UEFA, złożył więc podpis pod drugim najważniejszym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta